Od kilkunastu lat Służba Parku Krajobrazowego "Mierzeja Wiślana" corocznie monitoruje liczebność i kondycję populacji wybranych gatunków flory nadmorskiej. W tym roku zaplanowaliśmy badania dwudniowe, pierwsze odbyły 17 lipca 2024, następne przewidujemy do końca lipca. Pierwszy dzień poświęciliśmy na dokładny rekonesans pierwszych trzech kilometrów wybrzeża (tj. od granicy z Obwodem Królewieckim do przystani rybackiej w Piaskach) – jest to jednocześnie obszar planowanego rezerwatu przyrody pn. „Mikołajkowe Wydmy”. Tradycyjnie notowaliśmy też stanowiska nie tylko mikołajka nadmorskiego i lnicy wonnej, ale też m.in. chondrilli sztywnej, wyki lędźwianowatej, nadmorskiej formy przelotu pospolitego; w tym roku zaczęliśmy też notowanie białokwiatowej formy róży pomarszczonej i udało się nam znaleźć nawet osobniki o pełnych kwiatach.
Mikołajek nadmorski (Eryngium maritimum L.) jest okazałym psammofitem, związanym z wybrzeżami morskimi w większej części Europy; w Polsce objęty jest ochroną ścisłą i gatunkiem zagrożonym w skali regionalnej i krajowej. Nasz monitoring obejmuje jedno z największych polskich skupień mikołajka. Liczony był każdy znaleziony osobnik mikołajka nadmorskiego, dokonywano też oceny jego kondycji. Nie mamy jeszcze pełnych wyników badania liczebności, niemniej już widać utrzymujący się od lat trend spadkowy. Widać więc coraz bardziej palącą potrzebę energicznej ochrony stanowiska.
Lnica wonna Linaria odora (M. Bieb) Fisch. to roślina szczególnie interesująca – jest ona endemitem wybrzeży południowego Bałtyku i jednocześnie osiąga w Polsce zachodnią granicę swojego zasięgu. Jest objęta ścisłą ochroną gatunkową i jednocześnie uznana za gatunek ważny dla Wspólnoty Europejskiej. Jest też zagrożona w skali regionalnej i krajowej, znalazła się nawet w Polskiej Czerwonej Księdze Roślin. Największe jej polskie stanowiska znane są, poza Mierzeją Wiślaną i Helską, ze Słowińskiego Parku Narodowego. Od 2009 r. obserwujemy dość stabilną populację w Piaskach, liczącą ponad pół tysiąca osobników. Jest to zatem bardzo bogate stanowisko, w pełni zasługujące na ochronę. Warto wspomnieć, że w przypadku lnicy wonnej bardzo stymulująco wpływa na jej wzrost i owocowanie wykładanie chrustu, praktykowane przez Urząd Morski, jako jeden z zabiegów chroniących brzeg i wydmy przed niszczącą działalnością morza.
W roku 2024 widoczna jest niestety coraz większa presja turystyczna na ekosystemy poza plażą. Podczas badań aż trzykrotnie musieliśmy prosić plażowiczów o opuszczenie wydm (w tym także, po raz pierwszy w historii naszych wydmowych inwentaryzacji przyrodniczych, osobę z psem puszczonym luzem i bez kagańca oraz rowerzystę); dotychczas takie sytuacje zdarzały się wyjątkowo.