Zwierzę odnalazł mały chłopiec, który w sobotę wybrał się z rodziną na grzyby. Daniel wpadł do wyrobiska po bursztynie i nie potrafił się wydostać z pułapki. W tym samym czasie w pobliżu miejsca zdarzenia znalazł się jeden z uczestników Grzybobrania organizowanego przez nasz Park. Wspólnie z opiekunką chłopca próbowali pomóc zwierzęciu, jednak z uwagi na jego wagę i osuwający się grunt nie było to możliwe. Po przybyciu na miejsce zbiórki Pan Eugeniusz poinformował kierownika Parku o zaistniałej sytuacji. Pracownicy Parku wraz z uczestnikami grzybobrania udali się na miejsce, gdzie uwięziony był daniel. Akcja ratunkowa zakończyła się sukcesem, zwierzę po oswobodzeniu z pułapki oddaliło się w leśne ostępy.
Gdyby nie przypadkowa obecność ludzi, leśny spacer tego pięknego ssaka mógłby się zakończyć śmiercią w ogromnych męczarniach. Wszystko za sprawą nielegalnego pozyskiwania bursztynu metodą hydrauliczną. Ten proceder od lat jest najbardziej uciążliwym problemem nękającym lasy Mierzei Wiślanej, z którym walczą wszystkie służby mundurowe. Po działaniach tzw. bursztyniarzy na znacznych połaciach lasu zniszczona zostaje roślinność, a pod powierzchnią ziemi powstają duże komory, z których wypłukano glebę wraz z cenną kopaliną. Jak dużym zagrożeniem są dla przyrody – to wymownie obrazuje zdarzenie z danielem. Od lat pracownicy Parku apelują o ogromną ostrożność i rozwagę, gdyż spacerując po lesie możemy natrafić na tego typu miejsca. Świeże charakteryzują się jasną barwą piasku, brakiem roślinności, dzięki czemu doskonale widoczne są leje i dziury. Starsze zdradza wygładzona powierzchnia, odmienna - rosnąca z rzadka roślinność i słabiej widoczne leje. Niestabilne piaszczyste podłoże w każdej chwili może się obsunąć i uwięzić , tak jak stało się to z danielem.
Apelujemy aby takie zdarzenia zgłaszać do odpowiednich służb – pracowników naszego Parku, leśniczych i Straży Leśnej Nadleśnictwa Elbląg lub Policji. Podejmowanie akcji ratunkowych względem dzikich zwierząt przez osoby niewykwalifikowane, może być niebezpieczne dla ratowników, jak również i dla samych zwierząt.